Po powrocie z trasy okazało się, że spryskiwacze nie działają. Nie było potrzeby ich używania, więc dopiero po powrocie, chcąc przemyć szyby z przodu jak i z tyłu z ewentualnego brudu, stwierdziłem, że spryskiwacze nie działają - wycieraczki (przód i tył) działają.
Natchnięty myślami, co może być przyczyną, sprawdzałem w intrenecie możliwości jakie łapią się na awarię spryskiwaczy. Oryginał pompki spryskiwaczy to okolo100 PLN, inne od 30-50 PLN.
Najczęstsze awarie spryskiwaczy to:
- przepalony bezpiecznik;
- zagięte, wysunięte, dziurawe rurki (przewody gumowe);
- awaria pompki spryskiwaczy.
Pierwsze co zrobiłem, to sprawdzeni bezpieczników. Okazało się, że przepalił się 👎 bezpiecznik 7,5A. Zawsze wożę zapasowe, więc wymieniłem. Uśmiech i zadowolenie wróciło tak szybko jak to możliwe oraz pełna satysfakcja z usunięcia awarii, że nic poważniejszego się nie stało 😃
We wcześniejszym moim poście: bezpieczniki z kabinie, jest pokazane przyporządkowanie bezpieczników do numerów na konsoli oraz ich opisy.
Dodatkowo miałem w zbiorniczku sporo płynu letniego, więc troszkę "pomyłem wycieraczkami" szyby aby napełnić zbiorniczek płynem zimowym.
Poniżej przedstawiam zdjęcia z wymiany bezpiecznika spryskiwaczy (przód i tył):